poniedziałek, 28 stycznia 2013

Zayn :)

 Poczuła lekkie muśnięcie ust na swojej szyi. Uśmiechnęła się.
-Tęskniłam skarbie.
-Ojj ja też. Tęskniłem za twoim widokiem każdego ranka, za śniadaniem do łóżka...
-Czyli rozumiem, że mam Ci zrobić śniadanie do łóżka- zaśmiała się.
-No niee. Poleż jeszcze ze mną trochę, proszę !
-Zayn i tak muszę wstać. Nie mogę kolejny raz spóźnić się na uczelnię- oznajmiła wstając z łóżka.
-Na pewno na uczelnię ? - spytał z kpiną w głosie.
- Taak ? A co, masz jakieś wątpliwości ?
-A gdzie byłaś wczoraj? - spytał ignorując wcześniejsze pytanie T.I
- Na uczelni- odpowiedziala lekko zmieszana.
    Przecież tak naprawdę poszla do swojej przyjaciółki I.T.P . Miała dziwny sen, który dręczył T.I przez cały dzień, więc zerwała się z zajęć i ruszyła do koleżanki aby zrelacjonować jej przebieg snu.
- NIE KŁAM- wrzasnął
- Nie kła... Ja byłam u I.T.P- westchnęła ciężko
-Ahaaaa... to tak teraz wygląda I.T.P?!- krzyknął rzucając dziewczynie pod nogi fotografie.
-Skąd to masz ? - przeraziła się. Na zdjęciu przytula Riley'a swojego przyjaciela.
-Nieważne! Kto to jest?!
-Chcesz wiedzieć ? To proszę ! To ktoś kto przez te pieprzone 8 miesięcy był przy mnie gdy ciebie nie było , to ktoś komu mogłam wtedy zaufać i mówić o wszystkim! To ktoś kto nie miał mnie w dupie! To mój przyjaciel do cholery!- Zapłakana dziewczyna uciekła z domu.
     Niestety prosto pod koła ciężarówki.
-T.I- wrzasnął Zayn wybiegając przed dom. Zalał się łzami klękając przy tobie-Nie odchodź do cholery jasnej! Nie rób mi tego ! Ja ciebie potrzebuję! Nie chiałem na ciebie nakrzyczeć ! DZWOŃCIE PO TĄ KARTKEE!
-Zz..aa.yn... Kocham Cię- wychrypiała po czym na zawsze zamknęła oczy.
-Nie nie nie nie ! Nie zostawiaj mnie! Zaraz przyjadzie karetka! Będzie dobrzee! Obudź się...- położył głowę na twoim brzuchu i głośno płakał. Cały czas powtarzał "wróć"
. Ale ona nie wróciła....
           Jednak była przy nim. Była kiedy chciał skoczyć z mostu, była kiedy próbował podciąć sobie żyły, Nie pozwoliła mu umrzeć. Na jego drodze postawiła śliczną Perriei teraz z uśmiechem na ustach patrzy na zakochaną parę z góry .
------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Taki jakiś mi wyszedł z Zaynem :) Mam nadzieje że się podoba :D

3 komentarze:

  1. fajnyy :> pamietasz mnie, pisałam kiedyś bloga o 1d w którym się ' zakochałaś' zrobilam wielki powrót więc zapraszam :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze że zrobiłaś reaktywcję <3 napewno będę czytać <33

      Usuń
  2. Czemu ciagle tragicznie konczysz"! No dlaczemuuuu nooo

    OdpowiedzUsuń