poniedziałek, 4 lutego 2013

Hazza

T.I z pozoru zwykła długonoga brunetka, lecz w środku to wulkan. Wulkan który zaraz eksploduje, a  wszystko przez niego. Loczka o brązowych włosach , który skradł jej serce, a potem jak zwykłą zabawkę zostawił. Zostawił ją zapłakaną na środku ulicy. Powodem ich rozstania była oczywiście pusta blondynka z długimi nogami, która każdego chłopaka owija sobie wokół palca.
- Była tak dobrze, a on wolał inną -zaczęła płakać zwierzając się swojej przjaciółce I.T.P.
-wiem kochanie, ale jak nie ten to będzie inny.- próbowała ją pocieszyć lecz jej to nie wychodziło. Gdy T.I zasnęła dziewczyna od razu zadzwoniła po jej najlepszych przyjaciół 1D. Oni przyjechali już po 10- ciu minutach.
- Hej chłopaki bądźcie cicho bo dopiero co zasnęła.
- No okej ale po co kazałaś nam przyjechać i to bez Hazzy ? - spytał Louis
- To ty nic nie wiesz ?
- Nie a co mam wiedzieć ?
-On ją rzucił i poszedł do innej!!
- No w sumie ostatnio dziwnie się zachowywał, ale żeby zrobić takie coś ?- wtrącił się wkurzony Liam- nogi z dupy mu powyrywam
- Muszę z nim pogadać- powiedział też nieźle wkurzony Tommo.
       Na drugi dzień , ktoś z samego rana zaczął dobijać się do drzwi. Przez to , że T.I nie miała siły przez ciągły płacz nawet wstać, to drzwi poszła otworzyć I.T.P . To co tam zobaczyła przeraziło ją.
Na wycieraczce stał zupełnie pijany Styles. Coś bełkotał
- Proszę zawołaj ją, ja ją KOCHAM !!
- jesteś kompletnym dupkiem!
-Wiem, ale bez niej nie mogę żyć! Dopiero teraz zrozumiałem co straciłem.
  Harry zaczął płakać. Nagle na schodach stanęła T.I gdy go zobaczyła zaczęła płakać jeszcze bardziej, ale zeszła na dół. Oczywiście chłopak zaczął ją przepraszać itp. a ona go bez słowa zaprowadziła na kanapę, gdzie pijany od razu zasnął. Gdy się obudził przeprosił dziewczynę i wyjaśnili sobie wszystko. Teraz są już 5 lat małżeństwem i mają trójkę dzieci :)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Dobra taki tam Hazza :) OD DZIŚ BLOG JUŻ NORMALNIE FUNKCJONUJE :) Liczę na komentarze :)

1 komentarz: