wtorek, 19 lutego 2013

Zayn

Zayn dla : Patrycji <3


         Z objęć Orfeusza obudziły mnie delikatne pocałunki w okolicy łopatki. Jestem osobą, która kocha długo spać, ale takie pobudki mogę mieć codziennie o każdej godzinie, a sprawcą musi być jeden człowiek. Ten nieogarnięty mulat o pięknych oczach. Obróciłam się w stronę Zayna i pocałowałam go prosto w śodek jego dużych, czerwonych ust. Chłopak uśmiechnął się przez pocałunek i przyciągnął mnie bliżej swojego ciała, tak abym słyszała bicie jego serca- które jak mówi bije tylko dla mnie. Po jakiś 30 minutach wzajemnych pieszczot postanowiliśmy już wstać. Ja poszłam pod szybki prysznic się odświerzyć, a Malik poszedł robić dla nas śniadanie.
       Po jakiś 10 minutach zeszlam na dół , a do mojego nosa doszedł zapach zaparzonej ciemnej kawy łączącej się z zapachem naleśników. Weszłam do kuchni a co tam zobaczyłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Cała kuchnia była w mące, a Malik jak gdyby nic stał przy kuchence i właśnie w tym czasie podrzucał naleśnika na patelni. Zaszłam chłopaka od tyłu kładąc mu ręce na brzuchu i całując jego kark szepnęłam " I tak to teraz sam posprzątasz" On natomiast wyłączył gaz, rzucił ostatniego naleśnika na talerz i odwrócił się w moją stronę. Przez to że był ode mnie wyższy, musiałam lekko odchylić głowę, aby spojrzeć w jego brązowe tęczówki i znowu tego poranka posmakować jego napalonych ust.
    Po wspólnym zjedzeniu śniadania ( karmiąc się nawzajem <3 ) chłopak musiał posprzątać całą kuchnię, a ja poszłam na taras położyć się i odpocząć. Po jakiś 15 minutach poczułam jak ktoś wziął mnie na ręcę, podniósł i położył mnie na sobie. Przytulił moją osobę mocno do swojego ciała i mówił jak bardzo mnie kocha i inne przyjemne rzeczy. Zaczął mnie całować po szyi i karku. Ja odchyliłam głowę, aby miał lepszy dostęp do tamtejszych partii ciała. Odwróciłam się w jego stronę i zachłannie wpiłam się w Malikowe usta. Całując się co chwilę odrywaliśmy się od siebie, aby móc zaczerpnąć powietrza. Nagle po domu i podwórzu  rozległ się dzwonek mojego telefonu. Niechętnie wstałam z Zayna ostatni raz całując w usta i pobiegłam do miejsca gdzie znajdowała się moja komórka. Na wyświetlaczu pojawiło się zdjęcie Danielle dziewczyny Liama. Miałyśmy ze sobą bardzo dobry kontakt, tak jak z Eleanor. Pytała się czy nie poszła bym z nią i z dziewczyną Louisa na zakupowe szaleństwo. Jednak koło mnie pojawił się Zayn, objął mnie swoimi silnymi ramionami od tyłu i zaczął całować moją szyję. Widząc zamiary chłopaka, odmówiłam dziewczynom, aby móc pobyć chwilę sam na sam z Zaynem, który wiedział co chce dzisiaj robić, lecz ja próbowałam się z nim lekko podroczyć udając, że nie mam pojęcia o co mu chodzi. Jednak chyba chłopak zorientował się o co mi chodzi bo włożył ręce pod moją bluzkę i zaczął błądzić po moich plecach, odpinając przy tym zapięcie od mojego stanika. Ja nie pozostałam mu dłużna i odpiełam jego spodnie. Bez gry wstępnej zaniósł mnie do pokoju, gdzie spędziliśmy aktywnie prawie 2 godziny !
   Zaraz jak skończyliśmy uprawiać dość aktywny sport, postanowiliśmy na obiad zamówić pizze, bo żadnemu z nas nie chciało się gotować. Czekaliśmy na posiłek około 30 minut ciągle się całując i przytulając. Po zjedzeniu całego fast-fooda poszłam do pokoju po laptopa, abyśmy mogli zadzwonić do moich rodziców, z którymi dawno się nie kontaktowaliśmy. Już po 2 sygnałach mój tato siedzący przy komputerze odebrał i w kamerce pojawiła się bardzo dobrze znana mi postać mojego ojca a za nim natychmiast pojawiła się mama. Bardzo się ucieszyli widząc nas razem takich szczęśliwych, oni sami byli w bardzo dobrej formie. Po godzinnej rozmowie oczywiście padły pytania typu " Zabezpieczacie się ?" albo " Planujecie ślub?" Pogadalismy jeszcze przez parę godzin, ale widziałam jak Zayn był na mnie napalony- aż poczerwieniał, więc jak najszybciej zakończyliśmy konferencję z moimi rodzicami i znowu NINFOMAN ZAYN BEZ GRY WSTĘPNEJ wylądowaliśmy nadzy w łóżku. Po wszystkim postanowiliśmy już iść spać, bo Malik ma jutro wcześnie rano wywiad.
      Leżąc przytulona w tors chłopaka, a on mnie objął ręką, czułam się bezpiecznie. Mogę wyraźnie powiedzieć że był to najlepszy dzień w moim życiu, a do tego spędzony z mężczyzną mojego życia. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Zayn to chłopak idealny. Kocham go jak nikogo innego. Nie wyobrażam sobie życia bez tego wariata. On jest spełnieniem moich marzeń.
       Na naszą 2 rocznicę Zayn oświadczył mi się a ja powiadomiłam go o naszym nienarodzonym jeszcze dziecku ;) .

------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TROLOLOLO :D mam nadzieje że się podobało. Ten imagin dedykowany był PATRYCJI :D <33

1 komentarz:

  1. Ty zboczeńcu ty ^^ Haha nie no dziękuje za dedyk i bardzo mi sie podoba. Z utęsknieniem normalnie czekam na tego tc. A no i czekam na dalsze części imaginów <33

    OdpowiedzUsuń